Humor Szkolny z Radar 1 2015/2016

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

*

Nauczycielka kazała napisać dzieciom jak wygląda koń. Jedno z dzieci napisało:

 - Koń wygląda oczami!

 

 *

Polonista zwraca się do swojej żony:

 - Czy mnie kochasz, najdroższa?

 - Oczywiście! - odpowiada żona. 

 - Całym zdaniem, proszę!

 *

Uczeń chwali się mamie:

 - Dzisiaj pani nauczycielka pytała i jako jedyny się zgłosiłem

 - O co pytała pani?

 - Kto nie odrobił pracy domowej.

*

 - Moja siostra jest chora - oznajmia uczeń w szkole

 - To wracaj do domu bo zarazisz całą klasę – oznajmia nauczycielka. Po dwóch tygodniach uczeń pojawia się na lekcji

 - I co, siostra wyzdrowiała? - pyta się wychowawczyni

 - Nie wiem bo jeszcze nie pisała.

 - Gdzie ona jest?

 - W Niemczech.

 *

 Nauczyciel zdenerwował się na ucznia i kazał mu napisać 100 razy w zeszycie: "Nie będę mówił do nauczyciela po imieniu."

 Na drugi dzień nauczyciel czyta i mówi:

 - Ty napisałeś 200 razy, a nie 100 - powiedział zdziwiony nauczyciel.

 - Bo cię lubię Stachu!

 *

Na komisariat policji przybiegają dwaj zdyszani chłopcy i krzyczą:

- Nasz nauczyciel... Nasz nauczyciel...

 W końcu jeden z policjantów pyta:

- Co mu jest? Miał wypadek?

- Nie. Źle zaparkował!

*

- Halo sąsiedzie! Czy pan już zrobił swojemu synowi zadanie z matematyki?

- Tak, przed chwilą.

- A da pan spisać?

*

W szkole:

- Jasiu przeczytałeś trylogię Sienkiewicza

- To trza było przeczytać??

- Tak na dzisiaj.

- O rany a ja przepisałem...

*

Na lekcji religii Pani opowiada dzieciom jak Jezus był na pustyni i pyta Jasia:

- Jasiu kto oprócz Pana Jezusa był na Pustyni?

- Staś i Nel odpowiada Jasio.

*

Nauczyciel pyta ucznia:

- Kto zbudował arkę?

- No..... E.....

- Dobrze, dostajesz piątkę.

*

- Nie rozumiem jak jeden człowiek może robić tyle błędów. - mówi nauczyciel do ucznia.

- Wcale nie jeden, pomagali mi brat i siostra – odpowiada uczeń.